Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 21:15, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Zuccardi spora firma w sumie. Ich wina plasują się w decanterowych corocznych nagrodach w okolicach brązowego medalu. Mówię tu o winach w przedziale 8-20 funtów za butelkę...
Edit. Jeśli chodzi o Argentynę, to w najbliższym czasie mam zamiar się zaznajomić z winami od Finca Flichman. Mają taką ciekawostkę, kupaż Malbeca z...Malbeciem. Z tym, że każdy z innej winnicy, na różnych wysokościach. Ot, ciekawostka. |
Zuccardiniego cos widziałem w naszych skelapch, ale chyba to było cos właskiego ... sam o gościu nie słyszałem. Ale why not
Co do tego kupażu M / M ... faktycznie ciekawostka nie lada
ale przy tym warto zdegustować z osobna kazdy areał, bo może to taki "hłit martetindowy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:21, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
Oenologist napisał: |
Zuccardi spora firma w sumie. Ich wina plasują się w decanterowych corocznych nagrodach w okolicach brązowego medalu. Mówię tu o winach w przedziale 8-20 funtów za butelkę...
Edit. Jeśli chodzi o Argentynę, to w najbliższym czasie mam zamiar się zaznajomić z winami od Finca Flichman. Mają taką ciekawostkę, kupaż Malbeca z...Malbeciem. Z tym, że każdy z innej winnicy, na różnych wysokościach. Ot, ciekawostka. |
Zuccardiniego cos widziałem w naszych skelapch, ale chyba to było cos właskiego ... sam o gościu nie słyszałem. Ale why not
Co do tego kupażu M / M ... faktycznie ciekawostka nie lada
ale przy tym warto zdegustować z osobna kazdy areał, bo może to taki "hłit martetindowy" |
Takie foto w necie znalazłem...Cena jakieś 7-8 funtów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 9:39, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
napisz potem czy były jagody, czekolada czy ... w ziemię poszło z czarną porzeczką ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 10:07, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To Wy już GENTOS na prostatę zażywacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 14:31, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
To Wy już GENTOS na prostatę zażywacie? |
dobre wino daje więcej doznań niz dobry sex ....
.... żartowałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 14:50, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
.... żartowałem |
To dobrze, bo zacząłem zazdrościć żulom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 19:03, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Katar napisał: |
.... żartowałem |
To dobrze, bo zacząłem zazdrościć żulom. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:20, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 19:50, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
:: GARVEY CREAM SHERRY ::
TYPE OF WINE : Sweet Oloroso Sherry
GRAPE VARIETIES : Palomino Fino and Pedro Ximenez
AGEING : In American Oak casks under the traditional system of "Soleras and Criaderas".
COLOUR : Dark golden with mahogany hints
BOUQUET : Very aromatic and well balanced, with notes of oak and raisins.
TASTE : Delicately sweet but persistant in the palate
DRINKING SUGGESTIONS : As a desert wine, mid-afternoon drink, sweet aperitif or simply "on the rocks".
jesli w temperaturze pokojowej ... serek z pleśnią + orzechy + czekolada .... mhmhm ... może jeszcze jakiś susz - sliwki, rodzunki, morele ...
jeśli chłodne ... wędzona szynka, generalnie podsuszane wędliny / Chorizo / i inne pikantery mięsne ...
mniamaśna sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:00, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Camembert - OK
Oliwki z migdałami - wyborne
Kiełabasa podsuszana - niekoniecznie
Korekczki (pomidor koktajlowy + mozzarella) - nie bardzo
Takie przekąski Moja zrobiła
Kupiłem dziś tę sherry na przecenie. Z 6 na 4 funty. Niezłe. Rodzynkowo-suszone nuty.
A co myślisz o tym, żeby taką sherry wpierdzielić do piwniczki na 20 lat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 21:41, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Camembert - OK
Oliwki z migdałami - wyborne
Kiełabasa podsuszana - niekoniecznie
Korekczki (pomidor koktajlowy + mozzarella) - nie bardzo
Takie przekąski Moja zrobiła
Kupiłem dziś tę sherry na przecenie. Z 6 na 4 funty. Niezłe. Rodzynkowo-suszone nuty.
A co myślisz o tym, żeby taką sherry wpierdzielić do piwniczki na 20 lat? |
eeeeee, nie da rady - sherry ( tego typu ) najlepsze są do picia zaraz po zabutelkowaniu ... przecież poczytaj - kuźwa system Criadera / Solera czyli kuźwa całe lata to juz sie należało i starczy !
Porto Vintage, LBV to co innego - te jak najbardziej !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:49, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Edit. Jeśli chodzi o Argentynę, to w najbliższym czasie mam zamiar się zaznajomić z winami od Finca Flichman. Mają taką ciekawostkę, kupaż Malbeca z...Malbeciem. Z tym, że każdy z innej winnicy, na różnych wysokościach. Ot, ciekawostka. |
Btw - a jak oceniasz Oen peruwianskie wina?? Albo kolega z 'branzy', Katar??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 12:38, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Elven Queen napisał: |
Oenologist napisał: |
Edit. Jeśli chodzi o Argentynę, to w najbliższym czasie mam zamiar się zaznajomić z winami od Finca Flichman. Mają taką ciekawostkę, kupaż Malbeca z...Malbeciem. Z tym, że każdy z innej winnicy, na różnych wysokościach. Ot, ciekawostka. |
Btw - a jak oceniasz Oen peruwianskie wina?? Albo kolega z 'branzy', Katar?? |
tylko w kategorii CIEKAWOSTKA ... w Peru lub w Boliwii ( nie pomnę ) jest najwyżej położona winnica na świecie i słynie tylko z tego, że jest WYSOKO ... przewodniki nie podają ani słowa na temat jakości tam produkowanego napoju
W Ameryce PŁD. liczą sie tylko trzy kraje:
- Chile
- Argentyna
- Urugwaj
... reszta badziewie ... bo albo zbyt gorąco, albo za wysoko ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:47, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
tylko w kategorii CIEKAWOSTKA ... w Peru lub w Boliwii ( nie pomnę ) jest najwyżej położona winnica na świecie i słynie tylko z tego, że jest WYSOKO ... przewodniki nie podają ani słowa na temat jakości tam produkowanego napoju
W Ameryce PŁD. liczą sie tylko trzy kraje:
- Chile
- Argentyna
- Urugwaj
... reszta badziewie ... bo albo zbyt gorąco, albo za wysoko ... |
Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz:)
No to hmm.... nie pozostaje nic innego, jak raczyc sie Chicha morada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:10, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katar napisał: |
Oenologist napisał: |
Camembert - OK
Oliwki z migdałami - wyborne
Kiełabasa podsuszana - niekoniecznie
Korekczki (pomidor koktajlowy + mozzarella) - nie bardzo
Takie przekąski Moja zrobiła
Kupiłem dziś tę sherry na przecenie. Z 6 na 4 funty. Niezłe. Rodzynkowo-suszone nuty.
A co myślisz o tym, żeby taką sherry wpierdzielić do piwniczki na 20 lat? |
eeeeee, nie da rady - sherry ( tego typu ) najlepsze są do picia zaraz po zabutelkowaniu ... przecież poczytaj - kuźwa system Criadera / Solera czyli kuźwa całe lata to juz sie należało i starczy !
Porto Vintage, LBV to co innego - te jak najbardziej ! |
No racja. Swoje w solerach odelażało. Głupie pytanie. Aczkolwiek zasugerowałem się zawartością cukru i jej wpływem na starzenie. Może po tym jak czytałem notki z degustacji Yquem z 1899 roku. Oczywiście wiem, że to nie to samo - wzmacniane wino vs wino słodkie (botrytis), te sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|