Power of Metal

buhaj

Z tego co piszesz to wydaje mi się, że Blood rage by ci podpasił bardzo. Świetna mechanika gry, dużo (praktycznie sama) negatywna interakcja, naparzanka od pierwszych minut gry ale też sporo strategii (co zagrać i jak). Tylko pamiętaj na dwóch słabo chodzi. Bardzo dobrze na 3 i rewelacyjnie na 4.
Gorąco ci też polecam Terraformację Marsa. Świetny klimat, super mechanika oparta na kartach, średnia negatywna interakcja i emocje do samego końca. Gra bardzo dobrze bilansuje się na 2, 3, 4 i 5 graczy a i wariant solo jest świetnie dopracowany - chyba najlepszy w jaki grałem (a grałem dużo).

robpal

Strasznie lubię planszówki, ale niestety współczesna młodzież, w każdym razie u mnie na wsi, zamiast wieczorem spokojnie zagrać i spędzić miło czas, woli iść do baru i wydawać pieniądze na 5x za drogie piwo.

buhaj

A my dalej "ogrywamy" Blood Rage'a. Na celowniku Cry Havoc

firesoul

buhaj

Dzisiaj rodzinnie rozwaliliśmy zagadkę (Time Stories) Azylu. W drugim skoku ale muszę przyznać, że notowalismy, no i mielismy w ekipie moją córkę. Bez niej to i czwartego skoku by brakło. Skubana ma pamięc fotograficzną (medalistka MPJ w szachach). Wyłapała 3 kluczowe moim zdaniem motywy. Ja nawet nie zipnąłem Smile

. Gra jest fantastico. Zamawiam od razu 3 pozostałe scenariusze. Zabawa była przednia. Gorąco polecam

Wink

firesoul

czyli to jest jednorazówka w sensie że jeśli rozpracuje się jak przejść dany scenariusz to nie ma sensu grać już drugi raz?

buhaj

W zasadzie tak. Mozna jeszcze raz zagrac aby sprawdzic inne drogi dojścia do celu. My wygralismy w drugim podejsciu. Ale to bardzo dobry wynik, zazwyczaj 3, 4 razy ludzie to robią czyli około 12 godzin gry. Mając podstawkę czyli pionki, planszę, komponenty (kostki, itd) oraz karty postaci dokupujesz tylko nowe scenariusze czyli karty, To juz duzo mniejszy koszt a zabawa nieprawdopodobna. Jakbys brał udział w filmie akcji Wink

Sanctified

Ja, proszę Pana, jestem reżyserem kina akcji.

Wink

buhaj

Wczoraj wieczorem wieczór gier do 3 w nocy (czyli w zasadzie dzisiaj). Jak zwykle zaczelismy od Blood Rage'a a potem haratnęliśmy w Cry Havoca. Swietna asymetryczna frakcjowa gra bitewno - strategiczn. Polecam.

buhaj

Sporo ostatnio ogrywamy SCYTHE. Świetna gra a klimatu jeszcze dodają kapitalne grafiki Różalskiego. W tej grze jest wszystko: ekonomia, strategia, taktyka, asymetryczne zdolności narodów i bardzo ciekawa - nowatorska mechanika. Polecam

buhaj

Mare Nostrum: Imperia - świetna strategiczna gra osadzona nad Morzem Śródziemnym

Agnieszka

Loża Szyderców - zajebista. Super na towarzyskie spotkania czy w domu, czy w knajpie, dla fanatyków czarnego, czasem z dupy humoru. Można się mocno uśmiać Razz

buhaj

Z ostatnio poznanych gier godne do polecenia:
1. The gallerist
2. Trickerion
3. Anachrony
4. Lisboa
5. Vinhos

Wszystkie te gry to potężne, ciężkie mózgożery w stylu eurogry

Z bardziej konfrontacyjnych polecam Eclipse

SwordMaster

Buhaju, widzę żeś obeznany waćpan.
A poleciłbyś coś w stylu Magii i Miecza aka Talisman?
Pamiętam ongiś jak grało się w kilka osób, wszystkie dodatki, całe dnie nad kośćmi i planszami, to były czasy, ze 20 lat temu, jakby w innym życiu.

Cały zestaw M&M gdzieś mi się zawieruszył w tej otchłani dziejów, zakupiłbym go sobie ponownie i powrócił do przeszłości i teraz nie wiem czy inwestować ponownie (z córką bym grał) czy może cosik inszego jest wartego większej atencji.
M&M było dość losowe ale dla dzieciaka chyba w sam raz. A może znasz coś bardziej wymagającego, może udałoby mi się skrzyknąć chociaż część starej rolplejowej załogi.

Olej

ta reedycja talismana co w ostatnich latach wyszla bardzo spoko, wiec na pewno warto miec, zwlaszcza ze reuzywalnosc jest ogromna Smile

z rpg fajnie mi sie gralo z kumplami w descent, wciagajaca kampania (na wiele posiedzen) ale i na pojedyncza rozgrywke sporo scenariuszy do wyboru