Power of Metal

Kamilbolt · Wysłany: Sob 15:15, 14 Mar 2020 Temat postu:

Przeczytaj raz jeszcze cały wywiad, mi szkoda czasu na bezsensowne przepychanki Wink

Oenologist

Wypilem wlasnie przeterminowanego portera sprezentowanego mi przez bardzo dobrego kolege z forum. 12%, kawa, sliwka, popiol. Wspanialy napitek Smile

Kubeusz

brzmi jak Czarny Smok ale tego piwa chyba z 7-8 lat nie ma Sad

Oenologist

Voltan

Imperium Prunum to w sumie żywa legenda polskiego piwa, rating 100 na ratebeer.com

progmetall

Hipsterskie napitki, ja piję wino hiszpańskie, bo lubię najbardziej

Oenologist

Sanctified

firesoul

W ramach wakacji w Piwnicznej zrobiłem krótki wypad na Słowację do wsi Hniezdne bo przez przypadek wpadłem na ulotkę reklamująca tamtejszą destylarnię whisky. Za 8 euro 1,5-godzinne zwiedzanie z przewodnikiem, do tego możliwość dokupienia kilku innych atrakcji (np. samodzielne napełnienie butelki). Ja wziąłem rozszerzoną degustację- za 9 euro 5 rodzajów whisky do spróbowania + firmowy kieliszek gratis.
Fajne miejsce, duży teren, na miejscu restauracja i sklep firmowy, polecam wizytę jeśli będziecie w okolicy. Robią też jakieś likiery i warzą piwo. W temacie ze zdjęciami wrzuciłem kilka fotek.
Nie wiem czy w Polsce mamy podobny zakład ale wątpię.
Główny minus to przewodnik tylko w języku słowackim bo jednak pomimo podobieństw językowych pewnie trochę ciekawych informacji uciekło.
Co do jakości alkoholu to tym byłem najbardziej zaskoczony. Naprawdę więcej niż przyzwoita wóda. Nawet w podstawowym, najtańszym wariancie (cena 9 euro za 0,7) bardzo pijalna.
Przytuliłem na wynos takie dwie flaszeczki:

piciu6

Ciekawe, solidności profesjonalnie się to prezentuje, może kiedyś skonfrontuję, można to poza destylarnią nabyć w detalu ?

Niedawno miałem okazję zaatakować blenda Baczewski, drugie wydanie i powiem tak, drugi raz nie siądę, może z colą się nada, ale ja coli nie uznaję więc ...

firesoul

Jak dla mnie pełny profesjonalizm, może tylko trochę marketing szwankuje.
Przewodniczka mówiła, że sprzedają w którejś sieciówce na Słowacji, chyba w Lidlu. Jest też dystrybucja na Czechy, u nas chyba będzie problem z kupnem.
Ta zielona wersja, podstawowy blend, w kategorii cenowej 40-50 złotych na luzach kasuje większość szkockich opadów produkcyjnych, które piłem.

Baczewskiego widziałem w sklepach ale szkoda było mi kasy w ciemno. Nawet nie wiem kto teraz zarządza tą marką.

Voltan

Baczewskiego piłem w zeszłym roku jakoś
niepodobny jest do niczego, co w sumie chyba jest plusem nawet Wink

ale też nie będzie to moja ulubiona whisky na pewno Wink

Sanctified

Nie mam zaufania do whisky z nieoczywistych lokalizacji. Tanie są z reguły paskudne, przyzwoite są najczęściej znacznie droższe od wypustów podobnej klasy ze Szkocji, Irlandii lub USA (tzw. podatek od egzotyki), a te naprawdę dobre, jak np. tajwański Kavalan, są tak dobre, że drogie są z definicji. Wink

Marka J.A. Baczewski należy do austriackiego Altvater Gessler. Opinie od początku zbiera takie, że omijam szerokim łukiem. Laughing

Weresso The Infallible

No różnie bywa z tymi whisky jak to piszesz z nieoczywistych lokalizacji, Kavalan faktycznie dobra rzecz, ale już np. całkiem niedawno piłem indyjskiego Amruta i bym nie polecił.

Co do Nestville to piłem kiedyś Single Barrell (sprzedawany w gustownym drewnianym kuferku) i chyba faktycznie nie było to złe, tę najtańszą kojarzę po butelce, mogłem pić dawno temu i nie zapamiętać ani ze złej, ani z dobrej strony Wink

Fajna wycieczka firesoul, godna rozważenia, jednak bliżej niż do Szkocji czy Irlandii Smile

Oenologist

Ostatnio widzialem mix bourbona i szkockiej produkowany we Wloszech. Ominalem...