|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12991
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:31, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Wracając do piwa, byłem dwa razy na Cambridge Beer Festival. Wstęp to było chyba 4 czy 5 funtów, a piwa były oczywiście z beczki i wszystkie angielskie w kolorach od prawie białego przez czerwone do czarnego, kosztowały od 3 funtów i braliśmy "na pałę" i każde było świetne,żadnych lagerów. Generalnie najlepsze piwa są angielskie z kija w knajpie (oprócz lagerów). Próbowałem "ejle" z butelki, ale to nie było to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 9:13, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
to jest przedział, którego ja nie nazwę ani ściekiem, ani dobrym piwem
niektóre są powiedzmy ok, przynajmniej jakiś swój smak mają, ale raczej mnie ta półka nie interesuje |
Zdziwiłbyś się, ile tracisz
Bardzo dobre miodowe piwa robi Manufaktura Piwna.
Ciekawe w smaku są też piwa Argus i Bestbir. Redds najlepsze lata ma już za sobą.
Imbirowy Gingers także mogę z czystym sumieniem polecić.
Oczywiście jeśli sparzyłeś się na produktach typu Wąsosz czy stary Cooler (kto pamięta?), to się nie zdziwię, że nie tykasz. Jednakże nadal jest sporo ciekawych smaków do wypróbowania.
Fakty są takie, że dla większości koneserów liczy się przede wszystkim ich subiektywne odczucie, czy im smakuje, czy też nie smakuje i mało kto się w pewne detale zagłębia tak naprawdę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:34, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
I zaprawdę powiadam, 80 złotych za piwo to już fanaberia... |
Jako prezent? Dla osoby która lubi piwo? I tylko je pije? Fanaberia? Ok
Tanie wina nie są złe, pod warunkiem że masz dobry żołądek. Zamkowy siarkofrut...<3
Sanctified napisał: |
The Bruery ma bardzo dobrą opinie jeśli chodzi o imperialne stouty. Niczego innego od nich nie piłem. Crooked Stave nie znam, więc nie pomogę.
Pytanie czy masz pewność, że osoba obdarowywana lubi piwa kwaśne? Sam, choć na punkcie piwa mam pierdolca, zdecydowanie wolałbym coś innego.
A po fajne piwa w Warszawie tradycyjnie odsyłam przede wszystkim do Piwomaniaka na Jana Pawła (róg Anielewicza). |
Dzięki, obadam
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 9:39, 06 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubeusz
Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 520
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saybusch
|
Wysłany: Pią 10:25, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Byle do 14 a potem pora zlać cydr do butelek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3586
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:42, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
No właśnie też doszedłem do wniosku, że szkoda pieniędzy, szczególnie biorąc pod uwagę ilości, jakie przerabiam
Poza tym zmalały moje wymagania w stosunku do piwa, za to wyraźnie wzrosły wobec wina i mocniejszych trunków. |
U mnie ilość dawno przeszłą w jakość. Smaczniej i zdrowiej, a finansowo wychodzi prawie na to samo.
W whisky jestem mocno wkręcony od dawna. W wino znacznie mniej i znacznie krócej, ale na tyle świadomie, że w przedziale od 30 do 50 zł bez większego problemu jestem w stanie znaleźć sobie butelkę dokładnie takiego czerwonego, jakie lubię.
progmetall napisał: |
snobizm kurwa to się nazywa, wolę wydać więcej na wino, bo piwo po 2 butelkach już smakuje tak samo.Zresztą nie wy[pijam dużo piwa, jak posiedzę to wypiję 4-5 max, potem już nie mam ochoty. |
A wino po pierwszej butelce nie? 4-5 to jest mało? A próbowałeś kiedyś w podobnym czasie, ot tak, wlać w siebie od 2 do 2,5 l innego napoju?
progmetall napisał: |
Wracając do piwa, byłem dwa razy na Cambridge Beer Festival. Wstęp to było chyba 4 czy 5 funtów, a piwa były oczywiście z beczki i wszystkie angielskie w kolorach od prawie białego przez czerwone do czarnego, kosztowały od 3 funtów i braliśmy "na pałę" i każde było świetne,żadnych lagerów. Generalnie najlepsze piwa są angielskie z kija w knajpie (oprócz lagerów). Próbowałem "ejle" z butelki, ale to nie było to samo. |
Anglicy robią piwa w różnych stylach i kolorach? Nie może być.
Z butelki tzw. real ale smakują inaczej, bo rzadko są ciepłe i rozgazowane. Ale swoje robi też technika nalewania, gdzie przy butelce część procesu jest nie do odtworzenia
Osąd kategoryczny. A ilu piw belgijskich próbowałeś? Albo amerykańskich? Tylko bez Stelli Artois, Jupilera i Buda.
Kamilbolt napisał: |
Bardzo dobre miodowe piwa robi Manufaktura Piwna.
Ciekawe w smaku są też piwa Argus i Bestbir. Redds najlepsze lata ma już za sobą.
Imbirowy Gingers także mogę z czystym sumieniem polecić. |
Jezu.
berba napisał: |
Dzięki, obadam |
W razie potrzeby na pewno dobrze doradzą.
A w temacie konsumpcji, ostatnio z ciekawszych rzeczy wciągnąłem Porter Cieszyński leżakowany przez 6 miesięcy w beczkach po bourbonie Woodford Reserve. Świetne piwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 12:37, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
No dobra, a w jakich szklankach w takim razie pić
To też ciekawy temat, na który mało który konsument zwraca uwagę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:58, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
snobizm kurwa to się nazywa, wolę wydać więcej na wino, bo piwo po 2 butelkach już smakuje tak samo.Zresztą nie wy[pijam dużo piwa, jak posiedzę to wypiję 4-5 max, potem już nie mam ochoty. |
no właśnie się nie nazywa snobizm - jakby się nazywało, to bym kupował importowane browary za 3 razy tyle
oraz więcej niż 4-5 jednego wieczoru zdarza mi się bardzo rzadko, 3-4 najczęściej (na wypadach poza domem), w domu czasem 1, rzadziej 2
eurolagerów czterech bym nie wypił na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:01, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
Voltan napisał: |
to jest przedział, którego ja nie nazwę ani ściekiem, ani dobrym piwem
niektóre są powiedzmy ok, przynajmniej jakiś swój smak mają, ale raczej mnie ta półka nie interesuje |
Zdziwiłbyś się, ile tracisz
|
zdziwiłbym się może, gdyby ten brak zainteresowania nie brał się z doświadczenia
ale to co wymieniłeś to tak jak Marcin pisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 13:06, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Jak już rzekłem wcześniej - subiektywne odczucie jednostki typu smakuje / nie smakuje. Rzecz tak samo prosta i naturalna, jak popęd seksualny i nie ma się tu nad czym rozwodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:42, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
Bardzo dobre miodowe piwa robi Manufaktura Piwna.
Ciekawe w smaku są też piwa Argus i Bestbir. Redds najlepsze lata ma już za sobą.
Imbirowy Gingers także mogę z czystym sumieniem polecić. |
Ja w takim razie z czystym sumieniem polecam inny temat
Kamilbolt napisał: |
Rzecz tak samo prosta i naturalna, jak popęd seksualny i nie ma się tu nad czym rozwodzić |
Czyli nie ma nad czym się rozwodzić jak masz do wyboru psa, owcę czy dziewczynę?? Bo popęd seksualny to taka prosta i naturalna sprawa
Niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 13:44, 06 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 13:46, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
No dobra, trochę nietrafione porównanie Niech stracę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:49, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
wiadomo, chociaż jednocześnie nieco trudno mi zrozumieć, że większości najbardziej smakują najgorsze pseudopiwa
ale myślę, że to wynika z faktu, że piwo to generalnie tzw 'smak nabyty' i większość 'nabywa' go w oparciu o te właśnie masówki
no i jestem w stanie zrozumieć, że 8 zeta za piwo w sklepie czy 15 w knajpie to dla wielu zbyt drogo
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 13:55, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
wiadomo, chociaż jednocześnie nieco trudno mi zrozumieć, że większości najbardziej smakują najgorsze pseudopiwa |
ale piszesz o całej populacji krajowych koneserów czy o forum? Bo jeśli o forum to chyba jednak przesada z tą większością
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:00, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
nawet nie krajowych, co najmniej o kontynencie piszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 14:10, 06 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
no to zgoda, i to pewnie przytłaczająca większość
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|