Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 9:42, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przebiegunowanie to akurat zjawisko udowodnione naukowo, natomiast pytanie spraowadza się do tego jak ono przebiega- czy jako trwający setki lat proces czy kilkuminutowe pierdolnięcie, co sugeruje powyższa teoria. Problem polega też na tym, że w jego ostatniej fazie dochodzi do zaniku pola magnetycznego Ziemii, co powoduje, że przez krótki czas jest ona zupełnie nie chroniona przed promieniowaniem kosmicznym. Jeżeli dodamy do tego prognozowaną na ten moment wzmożoną aktywność magnetyczna słońca i wywołane nią potężne rozbłyski słoneczne, które mają sięgnąć Ziemii to perspektywy przedstawiają się nieciekawie
Acha, i jeszcze jedno- przy przebiegunowaniu Ziemia ponoć hamuje i zaczyna zapierdalać w drugą stronę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Śro 9:49, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Acha, i jeszcze jedno- przy przebiegunowaniu Ziemia ponoć hamuje i zaczyna zapierdalać w drugą stronę |
No dokładnie. Ale nie zdążysz tego doświadczyć, bo oceany się wyleją i zmyją wszystko zanim się zacznie obracać w drugą stronę
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 10:12, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zdążymy pewnie też doświadczyć spłukania przez ocean bo jak Ziemia przy prędkości ponad 1600 km/h zacznie nagle hamować z piskiem to większość populacji skończy jako naleśnik na najbliższej ścianie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Śro 10:16, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
może tak gwałtownie nie zahamuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 10:19, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To może i oceany nie wyleją!
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Śro 10:30, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Nie zdążymy pewnie też doświadczyć spłukania przez ocean bo jak Ziemia przy prędkości ponad 1600 km/h zacznie nagle hamować z piskiem to większość populacji skończy jako naleśnik na najbliższej ścianie |
To jaką radzisz protekcję? Balon na wyhamowanie a zamiast koszyka gumowy batyskaf (używa ktoś jeszcze tego słowa?) ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 10:37, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wyleją. Przebiegunowanie praktycznie trwa cały czas, ale od jakichś 200 lat Ziemia zwalnia w większym tempie niż przedtem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to bardzo długotrwały proces, niemożliwe jest takie "wielkie dup", jak sugerują to niektórzy paranaukowcy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozostaje pytanie o skutki. Cóż, na pewno można się spodziewać awarii urządzeń elektrycznych/elektronicznych różnej maści. Z poważniejszych zjawisk mówi się o zmniejszeniu warstwy jonosfery i większej podatności na wiatr słoneczny. Sęk w tym, że właśnie to wg niektórych naukowców ma być zaletą! Wiatr ten miałby wytworczyć w atmosferze inne pole magnetyczne, które chroniłoby Ziemię przed bardzo niebezpiecznym promieniowaniem kosmicznym, które mogłoby (gdyby go nic nie "hamowało" rozwalić całą Ziemię w kilka chwil.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 10:40, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
To jaką radzisz protekcję? Balon na wyhamowanie a zamiast koszyka gumowy batyskaf (używa ktoś jeszcze tego słowa?) ? |
Hmmm, a jakby pogadać z Plejadianami? Może wynegocjuje sie jakąś chwilową teleportacyjkę w bezpieczny rejon kosmosu... Znacie kogoś obcykanego w channellingu?
Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Śro 10:40, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Śro 10:56, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
na pewno można się spodziewać awarii urządzeń elektrycznych/elektronicznych różnej maści. |
Czyli co? Koniec heavy metalu? Ktoś sobie wyobraża Wacken Unplugged?
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 11:16, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gorzej. Koniec mediaportalu :hang:
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Śro 12:18, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bez kompa jeszcze dałbym radę, ale bez płyt i odtwarzacza? Bez gitary?
To już lepiej przyjąć oceany na klatę
Ostatnio zmieniony przez DaNail dnia Śro 12:20, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:51, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
kurwa, z jednej strony impuls, z drugiej meteor, a z trzeciej Nibiru...zajebiscie, niech jeszcze ktos wyskoczy z teorią że pod wpływem większego, wzgledem ujść z ziemi, ciśnienia magma rozsadzi ziemię (o ile do tego czasu sami sie nie pognębimy efektem cieplarnianym). Ja zacznę w to wierzyć jak zobaczę chociażby ten meteor (zdj Nibiru niby są, ale kto powiedział że akurat walnie w ziemię...wystarczy że kąt zmieni sie o 1 stopień i juz cała teoria pojdzie sie je.....).
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 14:23, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
khan napisał: |
niech jeszcze ktos wyskoczy z teorią że pod wpływem większego, wzgledem ujść z ziemi, ciśnienia magma rozsadzi ziemię |
No, to Yellowstone pewnie prędzej czy później jednak pierdyknie
|
|
Powrót do góry |
|
|
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:30, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no dobra, ale jedno Yellowstone jest na ziemi??:> Są wulkany, podwodne gejzery itp. itd.
Poza tym to był przykład kolejnej głupiej tezy
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 15:06, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Z Yellowstone to akurat nie do końca taka głupia teza. Stwierdzono tam już trzy wybuchy, które dziliło około 600 tys. lat. Od ostatniego minęło już 640 tys. Dziura w Ziemii która wtedy powstała miała 76 km gługości, 45 szerokości i kilometr głębokości. Wyrzucony w powietrze pył zasłonił słońce na trzy lata. Nam współczesne wybuchy wulkanów są przy tym jak pierdnięcie myszy (włącznie z Krakatau).
Co lepsze, podobno poziom ziemii w Yellowstone podniósł się prtzez ostatnich kilkadziesiąt lat o ponad 70 centymetrów.
Jak teraz dupnie to sie nawet zdziwić nie zdążymy. Pewnie, że największy problem mają Amerykanie ale skutki takich wybuchów są niestety globalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|