|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:32, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: |
Strati chcesz odpowiedzi - zajrzyj na forum projektu cheops |
Dobrze wiem czym jest Projekt Cheops
Robson napisał: |
Jest dużo przekazów na temat, że Labirynt faktycznie może istnieć. Myślę, że w Labiryncie może być pełno zapisów historycznych, których obecnie nie znamy lub, co do których mamy wątpliwości. Tym skarbem Labiryntu może więc być wiedza. |
Oczywiście, że Labirynt może istnieć. W starożytności "labirynt" oznaczał także termin architektoniczny oznaczający okazałą, skomplikowaną budowlę. Labiryntem był pałac w Knossos i świątynia Amenemhata. Prawdopodobnie to także jedna z wielu, choć wielka grobowa świątynia. Dziś pewnie z ruinach.
Robson, starożytni mieli sporą wiedzę astronomiczną, ale naprawdę nie była większa niż nasza. Nie wyśmiewam Cie bo też się kiedyś szalenie wkręcałam we wszelakie paleoastronautyczne teorie. To masa świetnych urządzeń gimnastycznych dla umysłu i ciekawości, ale warto do nich podchodzić z dystansem.
Poza tym nie warto dać się zwieść figurkom z np. Hawary, bo podobne figurki występują wszędzie w Egipcie. A już na pewno nie warto dawać się zwodzić datowaniu zabytków archeologicznych przez geomorfologa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:07, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I co ja, jako człek zepsuty filozofią nauki, mogę napisać na podany temat? Zacytuję przepowiednię przytoczoną przez Woody'ego Allena w eseju "Badanie zjawisk parapsychicznych". Idzie ona tak:
"Dwa narody będą walczyć ze sobą, ale tylko jeden zwycięży".
Woody zamieścił następujący komentarz:
"Eksperci sądzą, że odnosi się to do wojny rosyjsko-japońskiej 1904-1905; byłby to zdumiewający sukces przepowiedni, zważywszy, iż wypowiedziano ją w roku 1540".
Faktycznie, zdumiewające.
Ostatnio zmieniony przez Bartek (BD) dnia Nie 16:08, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 3:30, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajny temat i nie sądziłem, że tylu ludzi w ogóle kuma coś na hasła jak nibiru, 2012, przebiegunowanie itd.
Sporo się tego naczytałem na różnych stronach i w sumie już sam nie wiem. Zresztą co będzie to będzie, końca świata raczej my nie doczekamy ale jakieś poważne kataklizmy około tej magicznej daty mogą faktycznie nastąpić i samo to może nieźle wybić ludność na świecie.
Jedni mówi, że to będzie koniec świata inni o przejściu planety (czyli nas "też) do czwartej gęstości ale nie chce mi się tego tłumaczyć, jak ktoś chce to niech poszuka.
Ja mianowicie chciałbym poruszyć sprawę bardziej przyziemną, choć dla niektórych pewnie i tak abstrakcyjną, idiotyczną, śmieszną, fałszywą.
Chodzi o tzw. teorię spisku, illuminati, ludzi którzy rzekomo rządzą światem.
Nie wiem czy kojarzycie takiego reżysera jak Aaron Russo (r.i.p.) np. "Nieoczekiwana zmiana miejsc" z Eddiem Murphym. Ostatnio nagrał bardzo ciekawy i kontrowersyjny film From Freedom To Fascism, który polecam obejrzeć.
Teraz jednak zachęcam do obejrzenia 7 odcinkowego wywiadu. Jest megaciekawy. Porusza sprawy bardzo istotne i niektórym może szczena opaść o czym tam opowiada. Czy ktoś w to uwierzy to już jego sprawa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Następna sprawa to Mr. Obama Niektórzy już go nazywają antychrystem naszych czasów ale sam Obama to płotka a raczej marionetka. Niektórzy liczą na to, że teraz kiedy ma dostęp do archiwów i tajnych akt ujawni zatajane informacje na temat UFO. Cóż, moim zdaniem 1. ma teraz ważniejsze sprawy (chociaż czy może być coś ważniejszego?), 2. nawet jeśli dostałby się do tyh akt to przecież morze tekstu, dokumentacji i znaleźć coś naprawdę istotnego na własną rękę od podstaw było by niezmiernie trudno no chyba, że kazał by komuś zaznajomionemu w tej sprawie żeby mu pokazali co tam skrywają. Tylko, że prawdopodobnie odpowiedź by dostał taką samą jak zdaje się Carter, czyli żeby się zbytnio nie interesował. Także niby to teraz jeden z jak nie naj-potężniejszy człowiek świata a jednak jest tylko marioentką w rękach ludzi takich jak Zbigniew Brzeziński i jeśli ktoś miałby pełnić rolę antychrysta to już prędzej on Z. Brzeziński to doradca Obamy. Po szerszą wiedzę na jego temat odsyłam np. do wikipedii, życiorys itp., dość ciekawy, budzi respekt i szacunek.
Ja natomiast wrzucam linka do ciekawego wywodu na temat Zbiga, Obamy itp.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Nie 4:01, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kompletne bzdury, co najwyżej materiał na science fiction lub fantasy (w każdym razie mogłaby z tego wyjść chała pokroju Kodu Leonarda Da Vinci )
Jedynie jeśli chodzi o loże masońskie - jest coś na rzeczy, ale to już temat na zupełnie inną, bardziej polityczną dyskusję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 10:29, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Jedynie jeśli chodzi o loże masońskie - jest coś na rzeczy, ale to już temat na zupełnie inną, bardziej polityczną dyskusję. |
...czyli nie na to forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 12:11, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem - nie na to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:42, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam takich ludzi, kompletnie nie w temacie, nic nie przeczytali nic nie wiedzą a twierdzą, że bzdury. Nie możesz tego wiedzieć czy to bzdury czy nie. To, że czegoś nigdy nie widziałeś i nie słyszałeś o tym nie znaczy, że tego nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:55, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli to temat z przymrużeniem oka - przeproszę i zwrócę honor
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pią 13:58, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Jeśli to temat z przymrużeniem oka - przeproszę i zwrócę honor |
To się okaże 22.12.2012
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:21, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy było, ale tu jest o kryształowych czaszkach:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:18, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Poświęciłem kilka chwil uwagi na zapodane przez Meltorma filmy.
Wypowiedzi Aarona Russo mogą zastanawiać, tym bardziej, że człowiek sprawia wrażenie sympatycznego, racjonalnego i zrównoważonego człowieka. W przeciwieństwie do Webstera Tarpleya, który zbyt wiele spisków i teorii chciałby upchnąć w jedną Wielką Spiskową Teorię Wszystkiego za którą stoi Obama, bo akurat Obama jest na topie. Wygląda mi na oszołoma pokroju Macierewicza
W każdym razie spiskowe teorie zawsze miały się dobrze - a jeszcze lepiej w czasach napięć i kryzysów. Im większy kryzys, tym większa podatność na wiarę, że za nieszczęściem ktoś MUSI stać, bo jakoś łatwiej nam to wszystko znieść i przyswoić.
I tu zaraz przychodzi mi na myśl „Wahadło Foucaulta” Umberto Eco. Erudycyjna kpina z wszystkich Wielkich Teorii Spiskowych i spiskowców.
Ale za chwilę przypominam sobie choćby „Faraona” B. Prusa. O tym, że nie zawsze rządzi ten kto ma oficjalne tytuły. O tych, którzy stoją w cieniu i pociągają za sznurki.
Władza, Pieniądze i Wiedza. Trójca Święta. Trzy Namiętności, wokół których krąży człowiek. Przeważnie ściśle powiązane ze sobą, zależnie od środowiska i potrzeb z różnie rozkładającą się proporcją ważności.
Pogoń za pieniądzem zwykłego zjadacza chleba, wyścig szczurów, przepychanki uczelnianych profesorów o stołek rektora, a nawet walka na grabki i łopatki o dominację w piaskownicy. To wszystko jest mikroskala. Wyobraźmy sobie zatem te zjawiska na skalę globalną. Wyobraźmy sobie ambicje ludzi mających środki, wpływy i możliwości. I choć skutki ich działań są nieporównywalnie szersze od walki dwóch szkrabów nad połacią piasku, to zasada jest ta sama.
Tylko, że o tym, iż obecny Kryzys będzie, to ja czytałem w branżowych pisemkach handlowych jakieś półtora roku temu. W pisemkach pisanych na pewno przez specjalistów od ekonomii, ale wątpię, by pociągali oni za sznurki światowej gospodarki.
Wiadomo, że ekonomia rządzi się swoimi prawami. Nie będę tu rzucał terminologią, bo nie znam się, ale wiadomo, że gospodarkę wyznaczają dość regularne sinusoidy; straty, zyski, hossy i bessy itd. Dobry specjalista może z jakimś tam dużym prawdopodobieństwem określić okresowość takiej sinusoidy. To też żadna sensacja. Światowa Ekonomia to skomplikowany Mechanizm i są specjaliści, którzy kumają ruch każdego trybika w tej machinie o wielu współzależnościach i o przenikających się wpływach. Tu dochodzimy do konkluzji: skoro istnieją fachowcy - tacy Zegarmistrzowie - to nie ma problemu aby KONTROLOWAĆ owe trybiki. No bo czasami faktycznie nie można oprzeć się wrażeniu, że to wszystko nie dzieje się przypadkiem.
No to jak? - Wahadło Foucaulta czy Faraon? Myślę, że prawda leży jak zwykle gdzieś pośrodku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pią 13:07, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,
koniec świata nastąpi kiedy "zgaśnie" słonce (mówiąć inaczej kiedy "niebo zwali nam sie głowę" - jak mawiaja Galowie) czyli kiedy planeta sie wypali i umrze czyli nastąpi wielkie "BUM" i nasza Matka Ziemia się stopi, a nastąpi to za okolo 3 mld lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 13:10, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niektórzy za Boga uznawali właśnie słońce.
Potem ktoś napisał Biblię...
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Pią 15:53, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:50, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mopek666 napisał: |
Witam wszystkich,
koniec świata nastąpi kiedy "zgaśnie" słonce (mówiąć inaczej kiedy "niebo zwali nam sie głowę" - jak mawiaja Galowie) czyli kiedy planeta sie wypali i umrze czyli nastąpi wielkie "BUM" i nasza Matka Ziemia się stopi, a nastąpi to za okolo 3 mld lat |
łeeee do tego czasu o ile nie nastąpi jakaś inna katastrofa czy coś to już dawno się przeniesiemy na inną planetę
|
|
Powrót do góry |
|
|
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pią 16:45, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
chcesz bliższy termin? prosze bardzo: za ok 100- 150 lat nastapi zlodowacenie - kolejne; obecne "anomalie" pogodowe to własnie początek przygotowania planety do zlodowacenia; jesteśmy przy koncu interglacjału
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|