Mam grzeczne pytanie - czy Szanowna Redakcja mogłaby rozważyć odsunięcie niejakiego pana Kuczaka od pisania recenzji? Tu nawet nie chodzi o to, że facet daje niskie noty świetnym albumom (Hittman czy Risen Prophecy), bo to kwestia gustu, którą można by jeszcze jakoś znieść. Rzecz w tym, że pan Kuczak nie ma wiedzy, co widać przy lekturze jego tekstów. Naprawdę trudno czyta się te wypociny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach