Power of Metal

sonen

A zaczyna się tak..

The events depicted took place in Minnesota in 2010.

Smile

Cóż to za serial?

sonen

Fargo 3 (sezon 3) - zakończony. Cohenowie to są jednak Cohenowie. Wink

We wszystkich trzech sezonach niby to samo, niby podobni bohaterowie, fabuły... Ale to jest tak jak z książkami S. Kinga. Paradoksalnie wiesz czego się spodziewać i jednocześnie jesteś zaskoczony a przy tym gęba rozdziawiona od ucha do ucha. Jak najbardziej odpowiada mi formuła i klimat Cohenów opowiadający o odwiecznej walce dobra ze złem. Wink

Choćbyś wzniósł się jak orzeł,
i choćbyś między gwiazdami założył swoje gniazdo,
stamtąd ja strącę ciebie.

Księga Abdiasza

Wyyyysooooki poziom.
A tym wszystkim którzy mówią że sezon 3 jest nieco gorszy, odpowiem -->> idźcie sobie jak najdalej stąd. Wink

sonen

Belfer - nasz polski kryminał.
Mógł to być nasz dobry polski kryminał a w sumie wyszło coś bardzo niespójnego logicznie w końcówce oderwane od rzeczywistości filmidło. Szkoda bo potencjał był i Żulczyk jako scenarzysta. ehhhh

piciu6

dzisiaj zaczyna sie przypomnienie 6 sezonu Gry o Tron, za dw tyg. nówka !!! Cool

Chal-Chenet

Pokończyło się to, co oglądałem ostatnio, czyli Fargo, Better Call Saul i The Handmaid's Tale. Wszystkie przynajmniej bardzo dobre.
Teraz nadrabiam Outcast (zostały mi dwa odcinki pierwszego sezonu) i zacząłem The Mist - nie jest tak źle jak piszą na necie.

Karma

Uzbierało się tego ostatnio.
Właśnie zakończone House of cards, w połowie Orange is the new black, które jakoś wyjątkowo ciągnie mi się w tym sezonie oraz zaczęta dziś Gra o Tron sezon 7.

progmetall

O tak GoT !

piciu6

szkoda, że po wyprzedzeniu książek, scenarzystom jedyne co przyszło do głowy to Deus ex machina, znaczy Arya Cool

Voltan

pewnie zgodnie z duchem serialu zaraz umrze Wink

piciu6

no kurcze mam nadzieję, że nie, tarmosili tych Starków przez 5 sezonów Laughing

Chal-Chenet

Outcast (sezon 1)

Tak w ramach nadrabiania zaległości. Generalnie oglądało się bardzo przyjemnie, na plus na pewno fakt, że twórcom udało się dobrze dobrać aktorów do poszczególnych postaci, wciągająca jest też główna linia fabularna, ale to wiedziałem już po lekturze komiksu. Niepotrzebnie tylko twórcy serialu zmieniają w tej adaptacji pewne wątki (np. to co dzieje się z Megan i Markiem pod koniec sezonu jest diametralnie inne niż w pierwowzorze i nie jestem pewien czy jest to zmiana na lepsze).
Poprzedniej serialowej adaptacji Kirkmana (jeszcze) nie oglądałem (The Walking Dead), ale ta jest naprawdę interesująca i myślę, że niebawem obejrzę także drugi sezon.
7/10

progmetall

Ktoś oglądał Amerykańskich Bogów, bo książka jest świetna.

Chal-Chenet

Ja. Całkiem udana ekranizacja. Wizualnie jet świetnie, a jeśli idzie o treść, to wiadomo - trochę od książki momentami odstaje, ale nie jakoś wybitnie znacząco. Pierwszy sezon jest dobry.

Karma

Muszę przyznać, że Gra o Tron nabrała wreszcie życia, po nudnych odcinkach poprzedniego sezonu.

Karma

W kilka dni ogarnęłam 1 sezon "Białej księżniczki", gdzie jedną z ważniejszych ról, królowej wdowy, gra Michelle Fairley znana z Gry o Tron (Lady Catelyn Stark), Harrego Pottera, czy w Samym sercu morza.
Tytuł serialu taki sobie, chociaż nawiązujący do białej róży, symbolu rodu Yorków na Brytyjskim tronie w czasie, gdy panowanie odbierają im Tudorowie. Poprzez zabicie króla i małżeństwo. Intryg nie brakuje plus eliminacji wrogów. Taka trochę Gra o tron bazowana na prawdziwych wydarzeniach, ale finalnie nawet dobrze się to ogląda. Szczególnie pod koniec, gdy kat wchodzi do gry Wink