Power of Metal

sonen

Kto się odważy - niby serial o mieszkaniach komunalnych... ale Isaac!

SwordMaster

piciu6

niw mam dostępu do platformy więc trochę cierpie, widziałem dwa pierwsze odcinki które rokowały, a że film główny z uniwersum uważam za najlepsze co zrobili to pewnie gdzies będę szukał.

SwordMaster

też nie miałem, ale sprawiłem sobie prezent na święta, kryzys jest i innych prezentów raczej nie będzie, więc 30 zyla mogę dać, przedłużać raczej nie zamierzam

z innych co obejrzałem to Peryferal na Amazonie - zapowiadał się elegancko ale potem wjechała taka mielizna, ze ledwo dotrwałem do końca

piciu6

SwordMaster

Wiedźmin: Rodowód krwi

Dostaliśmy to czego się spodziewaliśmy, czyli takie 3,5-4/10 uczciwie dam. To typowy kotletowo-kampowy produkt ze sztancy i przemielony ze wszystkimi charakterystycznymi cechami netflixowych produkcji. Niestety wyłazi na wierzch taniość, powierzchowność światotwórcza i fatalny montaż. To taki serial ze środka przecenowego kosza z Biedronki. Oklepane motywacje bohaterów, banalna intryga pałacowa, trochę przeciętnej siekaniny, bełkotu o chaosie, grubiańskich dowcipów, homo-lizanka i voila! - wyrób gotowy. Jak jesteś redneckiem i nie masz żadnych oczekiwań, możesz to łyknąć między browarami.

Jeśli chodzi o zgodność z wiedźmińskim uniwersum - to, no cóż, napisałbym lepszy fanfik, nie chwaląc się. Przede wszystkim zrobiłbym coś z tymi elfami - już pal licho te ich spiczaste uszy i pełny gradient pigmentowego spektrum ku chwale netflixowej równości. Ale czy naprawdę aż tak ludzkie było ich społeczeństwo w kwestii struktur władzy, podobieństwa w budowie miast? Nie tak to sobie wyobrażałem, no ale pewnie to tylko wina mojej wyobraźni.
Następna kwestia to proto-wiedźmin, który został stworzony rach-ciach. Usiłuję sobie zracjonalizować to co zobaczyłem (a nie chcę całkiem rzucać spojlerami), a także to, że podobno wiedźmini byli bezpłodni... Może ci proto już nie, a ich produkcja ewoluowała z biegiem stuleci. Ale nie będę sobie zaprzątał tym głowy.

"Rodowód", podobnie jak matczyny serial, nie ma za grosz klimatu z książek Sapkowskiego, robi nawet wyraźny krok ku źle pojmowanej amerykańskiej średniości, poprawności i generyczności. Ale o dziwo, ze względu przecież na brak materiału źródłowego, nie czułem aż tak strasznego bólu. Co nie zmienia faktu, że można to było zrobić sto razy lepiej. Albo lepiej nie robić w ogóle.
Pojawiająca się postać Jaskra próbuje spiąć opowieść do kupy. Oprócz marketingowego zabiegu jest to tania wymówka dla autorów. Kto czytał Sapka ten wie, ze przepowiednie są mgliste, przekazy zniekształcają się przez pokolenia, bardowie ubarwiają i kłamią w pieśniach a przeszłość można wyczytać ze snu.
Zależy kto śpiewa pieśni i kto śni.
W Netflixowej franczyzie De Barra gra fałszywe nuty a sen Hissrich jest koszmarem.

Aha, Lenny Henry zalicza kolejną franczyzę fantasy w tym roku. Okazało się, że nie umarł po walce z kultystkami Saurona, tylko Koniunkcja Sfer porwała go do Cintry Smile

piciu6

Ale że Jaskier? Why???

benek

Halo : po pierwszym odcinku zapowiadało się rewelacyjnie ale później lekko siadło. jak komuś podobało się Expanse to imo powinien być tenże osobnik zadowolony po obejrzeniu Halo.

"fachowcy" piszą że najlepszy serial na podstawie gier.

jak dla mnie to nie ma tu wielkiej filozofii, jak też w innych serialach w których wielcy znafcy widzą to czego tam nie ma......... Wink

na szczęście nie ma koni................... Wink

Greebo

sonen

Sprawa idealna/The Good Fight - sezony 1-6
świetny prawniczy serial, USA w pigułce.

benek

The Offer. początkowo byłem sceptycznie nastawiony ale z każdym kolejnym odcinkiem oglądałem z coraz większym zainteresowaniem. ciekawa historia. serial odsłania kulisy powstawania Ojca Chrzestnego.....

sonen

Oddział dla zuchwałych/SAS: Rogue Heroes

[link widoczny dla zalogowanych]

Świetne kino wojenne i na faktach. Historia powstania elitarnej jednostki S.A.S.

piciu6

Wspaniała pani Maisel - momentami Allenowy
Hunters - niezła jazda, mściwy Żyd Al Pacino, komando ścigające nazioli…. warto zobaczyć, nieco komiksowy charakter.

benek

progmetall