Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łoczlista
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 459, 460, 461 ... 465, 466, 467  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Film
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9254
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:54, 07 Sie 2022    Temat postu:

piciu6 napisał:
Mnie naszło na kladykę i „obejrzłem” Morderstwo w Orient Expressie Kennetha. Co za badziew, mamusiu, taka obsada, przepiękna stylówa i taka nudna chujnia? Kenneth, jesteś łajzą.


Dla mnie jego wersja była ok, chociaż wolę starszą z 1974 roku. "Śmierć na Nilu" Kennetha dużo gorsza niż jego "Morderstwo w Orient Expressie", wersja z 1978 roku milion razy lepsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 15:48, 07 Sie 2022    Temat postu:

Est napisał:
piciu6 napisał:
Mnie naszło na kladykę i „obejrzłem” Morderstwo w Orient Expressie Kennetha. Co za badziew, mamusiu, taka obsada, przepiękna stylówa i taka nudna chujnia? Kenneth, jesteś łajzą.


Dla mnie jego wersja była ok, chociaż wolę starszą z 1974 roku. "Śmierć na Nilu" Kennetha dużo gorsza niż jego "Morderstwo w Orient Expressie", wersja z 1978 roku milion razy lepsza.

A widzisz, widziałem wcześniej Śmierć ma Nilu i jest wg mła bardzo porządna, ale bez szału, stylówa znowu rewelacja. W Orient Expressie odniosłem wrażenie że Kenneth brandzluje się sam sobą, anie ma czym i do tego te kretyńskie wąsy, noż ja pierdolę, kto to wymyślił ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:23, 09 Sie 2022    Temat postu:

Rifkin's Festival.

Cienka jest granica między kinem autorskim a kinem wsobnym. Lubię Allena nawet jak bezpardonowo i frywolnie balansuje sobie na tej granicy a nawet bawi się widzem przechylając się w obydwie strony. A może się nie bawi, może już ma gdzieś widza, no bo co zrobicie staruszkowi, który sobie opowiada co chce w sposób jaki chce.
Obywatel Kane, 8 i pół, Siódma Pieczęć, tylko te 3 filmy rozpoznałem w jego sennych reminiscencjach z Hiszpańskiego romansu. Pewnie zbyt mało.
Zbyt mało było też tej bezpretensjonalności, którą potrafi opisywać świat lepszych obyczajów. Pewnie, są obserwacje, które potrafi podać tylko on, ale... i teraz będzie najgłupsze co napisałem do tej pory - Wallace Shawn to najgorszy casting do tej roli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9254
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 7:54, 17 Sie 2022    Temat postu:

M.A.S.H. - oglądam od jakiegoś czasu serial o tym samym tytule na D+ i naprawdę nieźle się to ogląda, więc spróbwałem rzucić okiem też na film. I jednak obsada serialowa odpowiada o wiele bardziej, film nie był zły. Na pewno był bardziej krwawy i bardziej czuć było w nim klimat wojenny, natomiast serial jest lekki i przyjemny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanctified



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3586
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:34, 17 Sie 2022    Temat postu:

Ostatnio:

Casino Royale
Quantum of Solace
Skyfall
Spectre
No Time To Die


"Casino..." i "Spectre" najlepsze.

Judas and the Black Messiah (historia ciekawa, film niekoniecznie)

American Made (na fali "Top Gun: Maverick" Wink Tom w filmach o lataniu daje radę)

The Irishman (w końcu się zebrałem... wiedziałem, że nie będzie dobry, ale nie sądziłem, że będzie aż tak słaby, emerytura wzywa)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:46, 17 Sie 2022    Temat postu:

Diuna

Denis Villeneuve ratuje kino. Nie wiem co więcej napisać.

Aha, można mnie grillować bo oglądałem na telewizorze.
Gdybym oglądał prawilnie w kinie myślę, że potrzebny byłby ubiór na zmianę.


Ostatnio zmieniony przez SwordMaster dnia Śro 13:48, 17 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:28, 20 Sie 2022    Temat postu:

Nikt

Świadomie groteskowa, kserująca grubą kreską kinowe schematy przemoc.
Naturalistyczne zadawanie bólu i cierpienia w imię zemsty i przyjemności.
Christopher Lloyd z dwururką i wiesz, że chodziło tylko o zabawę.
Po seansie spojrzałem - scenarzysta z Johna Wicka i reżyser Hardcore Henry'ego. Gdybym spojrzał wcześniej, pewnie wiedziałbym czego się spodziewać.
Ale nie spojrzałem - i miałem niespodziankę jak chuligani w autobusie.

Ale Hardcore Henry tegoż reżysera bardziej mi się podobał ze względu na wyrywający z kapci formalizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4413
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Nie 11:40, 28 Sie 2022    Temat postu:

NIE! (Nope) - hehe ale jazda. Reżyser od Uciekaj i To my. Nawiązania do niezliczonej ilości filmów, zabawa jak się patrzy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanctified



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3586
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:53, 28 Sie 2022    Temat postu:

Waiting for the Barbarians (jak na tak rozpoznawalną obsadę, obraz zaskakująco niszowy, świetne zdjęcia)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 15:37, 04 Wrz 2022    Temat postu:

The Tomorrow War - Miks Żołnierzy kosmosu, Na skraju jutra i Obcego - decydujące starcie. Dobrze się ogląda bez specjalnych rozkminek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 11:31, 11 Wrz 2022    Temat postu:

Samarytanin- fajnie że Sławek jedt, ale cała reszta banalna, oczywista i wtórna do zerzygania. Mam dość komiksowych adaptacji. Na razie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:00, 11 Wrz 2022    Temat postu:

piciu6 napisał:
The Tomorrow War - Miks Żołnierzy kosmosu, Na skraju jutra i Obcego - decydujące starcie. Dobrze się ogląda bez specjalnych rozkminek.


W sumie to taki dramat rodzinny o bardzo silnych samicach Wink
Rzuciłeś głośne tytuły, ale ten to tylko czysta rozrywka, niemniej ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 21:46, 11 Wrz 2022    Temat postu:

SwordMaster napisał:
piciu6 napisał:
The Tomorrow War - Miks Żołnierzy kosmosu, Na skraju jutra i Obcego - decydujące starcie. Dobrze się ogląda bez specjalnych rozkminek.


W sumie to taki dramat rodzinny o bardzo silnych samicach Wink
Rzuciłeś głośne tytuły, ale ten to tylko czysta rozrywka, niemniej ok.


Przez rok mnie przesladował trailer zimowy tego tytułu, a nawet nie wiedziałem ze prime to Amazon ( ooooops Very Happy ) w końcu trafiłem dzięki wiadomemu serialowi i git, bezrefleksyjna fajna napierdalanka saj-faj. Czasvna poważne tytuły przyjdzie jesienią. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:40, 18 Wrz 2022    Temat postu:

Moonfall - hehe, faktycznie zabrakło hitlera na dinozaurze, ale powiem wam, że było to tak niemalże cudownie dziecięce w swej naiwności i powadze, że aż rozczulające. W kontynuacji Dnia Niepodległości nie zagrało mi nic, ale tutaj pokrętło absurdu po prostu wyjebało ze sworzni. I dlatego bawiłem się dobrze, choć nie powinienem Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:06, 23 Wrz 2022    Temat postu:

Cafe Society - wreszcie nadrobiłem tego Allena. I cholera akurat musiałem przegapić neurotyka w dobrej formie. Klasyczne kino, jazz, blichtr, gangsterka. Kolory na granicy przerysowania. Fajnie się snuje, mimo, że ogrywany po wielokroć w innych filmach. Dobry, klimatyczny Woody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Film Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 459, 460, 461 ... 465, 466, 467  Następny
Strona 460 z 467

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin