Power of Metal

SwordMaster · Wysłany: Sob 17:37, 19 Mar 2022 Temat postu:

Le Mans '66 - w narzucającym się samoistnie pojedynku z "Wyścigiem" Howarda niestety przegrywa, ale nieznacznie, tak gdzieś o pół bolida. Pojedynki z korpo bardziej trzymały w napięciu niż te na torach. Niemniej bardzo dobrze. Fajny film w starym stylu o starych samochodach.

Projekt Adam - mogło być dobrze a wyszło jak zwykle w Netflixie. Czyli pulpa streamingowa bez odwagi. Z każdą minutą film ewoluował od nadziei na porządne rozrywkowe s-f do łzawego filmu familijnego gdzie wszyscy się na koniec przytulają, wybaczają i rozumieją. Ryan Reynolds gra siebie. Zamiast browarów trzeba przygotować chusteczki.

SwordMaster · Wysłany: Nie 8:29, 20 Mar 2022 Temat postu:

Matrix Zmartwychwstania

Na drabince "nikomu niepotrzebnych kontynuacji" nie wisi z pewnością na ostatnim szczebelku, a idąc tropem numerologii powiewa sobie sporo niżej od, chociażby, Obcego 4. Ale troszeczkę wyżej niż Indiana Jones 4.
Twórcy pozwalają sobie na komfort meta-komentarzy i puszczanie oczek widzowi, ale i tak muszą ostatecznie zakasać rękawy i pchnąć fabułę w sceny akcji i wymyśleć nowe filozofie, które je usprawiedliwiają. W gąszczu wyjaśnień i ekspozycji gubi się jednak wyraźna stawka filmu. Twórcy na każdym kroku asekuracyjnie podpierają się "starą trylogią" - nowe koncepty, nawet jeśli pomysłowe, nie wybrzmiewają z braku odwagi by puścić fabułę w nowe tory. Neo musi uratować Trinity, lub ona jego - nawet jeśli ozaczałoby to ryzyko zniszczenia mozolnie budowanego świata razem z maszynami. Stawka emocjonalna zawsze będzie ponad innymi. Nawet wbrew logice wewnątrz filmu.
Nie uważam jednak by nowy Matrix był złą kontynuacją, z fabularnego mambo-jambo wychodzą obronną ręką. Co więcej - myślę że mógłby to być film o wiele lepszy gdyby sam siebie tak często nie cytował.

piciu6 · Wysłany: Nie 9:43, 20 Mar 2022 Temat postu:

Jak pisałem wcześniej, nuta sentymentalna zadziałała, może autocytatów za dużo, ale dobrze mi się oglądało, na pewno lepiej niż Jonesa 4 Very Happy

piciu6 · Wysłany: Sob 23:51, 26 Mar 2022 Temat postu:

Batman - dobry czarny kryminał z tego Batka, taki Fincherowy w klimacie. Zachwycająca Zoë Kravitz, wkurwiający jak zwykle (mnie) Paul Dano.

Cyrano - widowiskowo, melodyjnie, wzruszająco. Tyrion Lannister świetny Very Happy

sonen

Niewiniątka (De uskyldige) - bardzo ciekawe podejście do zła jako takiego w tym wypadku w wykonaniu dzieci

[link widoczny dla zalogowanych]

Kamilbolt

Raport mniejszości - jeden z lepszych filmów Cruisa poraz enty. Lecz po raz pierwszy pojawia się pytanie, czy my w ogóle mamy jakiś wybór, skoro nie ma w naszym życiu przypadków Question

sonen

Byłem na Wikingu. Są plusy i minusy, tak czy siak trzeba to zobaczyć, najlepiej na dużym ekranie.

Brakowało mi tylko muzyki Manowar, pasowała by jak ulał. Wink

Est

Też byłem wczoraj na Wikingu - chociaż jest to film z większym budżetem, to jednak nadal jest to typowy film Eggersa - dla jednych będzie to plus, dla drugich minus. Ja jestem bardzo zadowolony z seansu. Sporo w tym filmie symboliki, która dodaje smaku.

sonen

Obi-Wan Kenobi --> premiera 27 maja

https://www.youtube.com/watch?v=_DrDsj_5eNY

piciu6

moonfire

Obejrzałem wczoraj "Metal Lords". Nic ciekawego, ot taki sobie średniak netfliksowy, typowy film o amerykańskich licealistach, jedynie z metalem w tle.

Moongleam

Niekończąca się opowieść - pierwszy raz odkąd byłem na tym w kinie, a byłem na tym w kinie jak to wyszło. Kina już nie ma, stoi w jego miejscu nowoczesny biurowiec.
Gliniarz z Beverly Hills - również byłem na tym w kinie (ale innym) jak to wyszło, ale od tego czasu widziałem kilka razy.

piciu6

piciu6

Doktor Strange w multiwersum obłędu.
No dobrze, nic nie kumam z tego filmu.

Kubeusz

Czyli tytuł odpowiada zawartości?