Power of Metal

Satyr · Wysłany: Nie 12:57, 15 Mar 2009 Temat postu:

W ten łikend, ze staroci:

- The Mummy (1932)

- Marked Woman (1937)

- House On The Haunted Hill (1959)

- The Collector (1965)

i z rzeczy świeżych:

- Happy-Go-Lucky

Robson · Wysłany: Nie 17:21, 15 Mar 2009 Temat postu:

Step Up
Kochaj i tańcz
Popiełuszko
Pride and Glory
Watchmen

Est · Wysłany: Pon 11:21, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wreszcie w weekend znalazłem trochę czasu na filmy:

- The Fall Of The House Of Usher (1960) - 7/10
- The Raven (1963) - 8/10
- Pit And The Pendulum (1961) - 8/10

I na sam koniec, żeby sobie zepsuć smak obejrzałem brazylijskiego gniota "Embodiment Of Evil". Film bezsensowny i głupi. 2/10.

SwordMaster · Wysłany: Pon 19:03, 16 Mar 2009 Temat postu:

Sex Pistols - Wściekłość i brud / The Filth and the Fury

Najlepszy dokument o Pistolsach.

Est · Wysłany: Wto 13:20, 17 Mar 2009 Temat postu:

U mnie wczoraj "Necronomicon" z 1994 roku. Trzy opowieści i jedna główna. W sumie całkiem fajne, ale z historyjki na historyjkę coraz gorzej - najlepsza jest pierwsza - czuć klimat Cthulhu i "Dagona".

piciu6 · Wysłany: Wto 13:52, 17 Mar 2009 Temat postu:

sobie z ciekawości przejrzałem ofertę studia Asylum , ja cię kręcę , mistrzostwo świata w waleniu po tytułach , nic im nie umknie , a z tego co czytałem ,mnóstwo osób wchodzi w te marne kopie duźych tytułów , tak ,źe biznes się będzie kręcić , łooo mamo . green

Est · Wysłany: Wto 15:34, 17 Mar 2009 Temat postu:

Zaraz...a to nie ty pisałeś, że byś się na ich wersję Transformersów nabrał? Wink

Z tego co patrzyłem część ich filmów znajduje się nawet u nas w sklepach...tragedia. Szkoda, że zamiast tego dystrybutorzy nie wprowadzą jakichś lepszych filmów - starszych, ale tych, które nie mają i nie miały dystrybucji na terenie Polski. Ale trzeba przyznać, że ludzie z Asylum wypełnili pewną niszę Wink

piciu6 · Wysłany: Wto 16:02, 17 Mar 2009 Temat postu:

Est · Wysłany: Wto 16:26, 17 Mar 2009 Temat postu:

Jak widać na podróbach najłatwiej się robi kasę Wink

Mnie śmieszą te tytuły np. "The Day the Earth Stood Still" i jego odpowiednik "The Day The Earth Stopped", "Death Race" i "Death Racers"...no litości.

Stormshield · Wysłany: Śro 9:57, 18 Mar 2009 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=A2iYjDx4w74
Buahahaha Very Happy

Meltorm · Wysłany: Śro 14:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

Polacy gdyby nawet na serio się za to wzięli to by pewnie gorzej zrobili Very Happy

Jan Łomignat · Wysłany: Śro 22:05, 18 Mar 2009 Temat postu:

Est · Wysłany: Czw 0:04, 19 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj byłem na "The Watchmen" - 10/10 i chętnie pójdę na to jeszcze raz, ale najpierw przeczytam komiks Smile

Jakby ktoś się wahał czy iść na ten film to polecam się jednak przejść - jak do tej pory najlepszy film komiksowy jaki widziałem.

Olej · Wysłany: Czw 0:19, 19 Mar 2009 Temat postu:

w sensie ze lepszy od sin city i 300?

Est · Wysłany: Czw 9:19, 19 Mar 2009 Temat postu:

Zależy czego oczekujesz od filmu - według mnie lepszy. Bo tutaj nie ma jakiegoś wydziwiania z technikami obrazu, czy czymś takim. Tutaj na pierwszym miejscu masz fabułę, nie akcję. Dla mnie to bije "300" i "Sin City", a co za tym idzie wszystkie filmy Marvela też Wink