| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Pon 6:26, 30 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4413
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
| Wysłany: Pon 14:41, 30 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| berba napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście. |
Paradoksalnie więcej wspólnego z Kingiem ma serial "Stranger Things".
|
|
| Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12999
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 0:08, 31 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| sonen napisał: |
| berba napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście. |
Paradoksalnie więcej wspólnego z Kingiem ma serial "Stranger Things". |
Jest już sezon 2
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4413
Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
| Wysłany: Wto 9:36, 31 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| berba napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście. |
Paradoksalnie więcej wspólnego z Kingiem ma serial "Stranger Things". |
Jest już sezon 2 |
Jestem właśnie w polowie 2 sezonu i niestety nie umywa się do jedynki. Ale jak to mówia: dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12999
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 23:59, 31 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| sonen napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| berba napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście. |
Paradoksalnie więcej wspólnego z Kingiem ma serial "Stranger Things". |
Jest już sezon 2 |
Jestem właśnie w polowie 2 sezonu i niestety nie umywa się do jedynki. Ale jak to mówia: dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi. |
Mi się podoba nawet bardziej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16258
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Śro 2:26, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Maraton Strachu za mną :
QUEEN OF SPADES - rosyjska wariacja z wszystkich znanych horrorów, przyzwoita.
THE HALLOW - irlandzki klimatyczny horror, mocny, trochę Wsciekłych psów, trochę Archiwum X, porządny straszak.
THE CANAL - schizofrenia na maxa, rewelacyjny film, już kiedyś polecałem.
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Śro 2:31, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 7:42, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Passengers
Nie było aż tak źle. Oczywiście pomysł można było rozwinąć w znacznie lepszy sposób - zwłaszcza końcówkę. Ciekawy temat samotności, a nawet syndromu sztokholmskiego (hehehe) ubrano w przyjazny, okrągły jak iphone design statku kosmicznego i sympatycznego barmana.
Nie miałem jednak poczucia, że twórcy filmu mnie oszukują, od początkowych scen widać, że wiwisekcji i duszności tu raczej nie będzie. Jest sterylnie i kolorowo.
Ekranowa para całkiem w porządku, jak nie jestem fanem ładnego drewnianego Pratta, tak tu wydał mi się całkiem na miejscu. Krągłości Jennifer Lawrence też idealnie współgrają z wystrojem wnętrz.
Jak na film w swojej kategorii, czyli przyjemny dla oka kolorowy melodramat w egzotycznej scenerii, 6/10 mogę spokojnie dać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4120
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia
|
| Wysłany: Śro 8:15, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
bardzo mi sie podoba stwierdzenie ktore slyszalem, ze film bylby dwa razy lepszy gdyby zaczal sie od pobudki jenniffer a wczesniejsza historia odkrywalaby sie z czasem 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 8:42, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
| Olej napisał: |
| bardzo mi sie podoba stwierdzenie ktore slyszalem, ze film bylby dwa razy lepszy gdyby zaczal sie od pobudki jenniffer a wczesniejsza historia odkrywalaby sie z czasem |
Dobry pomysł - tylko, że zamienilibyśmy akt 1 z aktem 2 i nic poza tym. W trzecim akcie znów przebudziłby się Fishburne służąc tylko jako postać, która umiera umożliwiając głównym bohaterom na dostęp do sterowni. Kto wie czy potem nie bylibyśmy jeszcze bardziej rozczarowani po niepokojącym początku, który rozwiewa się w blockubsterowym banale.
Mi się podobają inne pomysły - Pratt umiera w kosmicznej próżni, Lawrence błąka się po opustoszałym statku aż wreszcie sama budzi jakiegoś innego losowego faceta.
Albo - Pratt przeżywa ale Lawrence ostatecznie wybiera podróż w medi-kapsule. Pratt jest ponownie sam i ponownie budzi jakąś ładną laskę.
Albo - za wszystkim stał sympatyczny barman, który tak naprawdę okazał się androidem z ersatzem człowieczeństwa. Przebudził Pratta bo chciał sobie pogadać, sam czuł się samotny (hehe) a potem był zazdrosny, że Pratt przebudził Jennifer. Aż się prosiło by barman był bardziej creepy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16258
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Śro 15:14, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
[quote="SwordMaster"]
| Olej napisał: |
Albo - Pratt przeżywa ale Lawrence ostatecznie wybiera podróż w medi-kapsule. Pratt jest ponownie sam i ponownie budzi jakąś ładną laskę.
|
liczyłem na taki rozwój wydarzeń, mnie zmartwiła 3 sekundowa obecność Andy'ego Garcii. On wygasza jakoś tak dziwnie swoją karierę,czy jak ? Teraz doszedł epizod w koszmarnym Geostormie, wcześniej katechetyczna bżdżina( no ale można to potraktować jako misję wiary, czy cóś) i generalnie gościa nie ma. A to w końcu prawie Corleone 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7334
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Śro 17:23, 01 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Thor: Ragnarok - chyba najbardziej komediowy i autoironiczny Thor jak do tej pory. Ciekawie się oglądało
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Śro 17:23, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16258
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Pią 22:12, 03 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
| Kamilbolt napisał: |
| Thor: Ragnarok - chyba najbardziej komediowy i autoironiczny Thor jak do tej pory. Ciekawie się oglądało |
właściwe podejście do komiksu, na luzie i z uśmiechem, co prawda dla mła za dużo ciut komiksu w komiksie, ale dobrze się oglądało, brakowało tylko Flasha Gordona, bo muzyka prawie była i nie mówię tutaj o kapitalnie wykorzystanym Immigrant Song
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7334
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Pon 17:10, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Jupiter: Intronizacja - broni się po upływie czasu i to na plus. Moim zdaniem świetna alternatywa dla tych wszystkich starwarsów i startreków.
King Kong - technologia robi swoje, o ile za film bierze się ktoś taki, jak Peter Jackson. Tylko główna aktorka trochę denerwująca - ciągle te wrzaski przez 3/4 filmu były irytujące.
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pon 17:13, 06 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocek
|
| Wysłany: Nie 13:59, 12 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| berba napisał: |
| progmetall napisał: |
| sonen napisał: |
| "Mroczna wieża" - nyndza. |
1922 lepszy |
mam na watchliście. |
Paradoksalnie więcej wspólnego z Kingiem ma serial "Stranger Things". |
Jest już sezon 2 |
Jestem właśnie w polowie 2 sezonu i niestety nie umywa się do jedynki. Ale jak to mówia: dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi. |
Mi się podoba nawet bardziej |
aż tak bardzo nisko bym nie oceniał MW - film na kolana nie rzuca ale najgorszy też nie jest.
Co do ST 2 - wiadomo, że efektu zaskoczenia z jedynki nie będzie, ale poziom jest trzymany a to najważniejsze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7334
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Śro 22:23, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Seans na dziś:
Gran Torino - całkiem spoko. Eastwood wciąż w formie: "żółtki mi są bliższe, niż własna rodzina" - konkret
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
