Power of Metal

SwordMaster

Dark City - nie dziwię się, że dla niektórych może być kultowy. Komiksowy klimat noir gra tu wybornie i to największy atut. Niektórzy w internetach śmieją się z efektów ale one też komiksowe i wpisują się w estetykę. Ja trochę inaczej widziałbym poprowadzenie narracji, z przeciąganiem tajemnicy Miasta lub wręcz niewyjawianiem jej. Ewentualnie jakieś ślady naprowadzające na trop. Końcówka też taka jakaś nie do końca satysfakcjonująca, choć prawdę powiedziawszy na tą chwilę sam nie wiem jak mogłaby być inna. Może jakieś podwójne dno, np. że jego zwycięstwo to też spreparowane wspomnienia.
Obraz dobry ale jako kult dla mnie na pewno nie.

SwordMaster

Cypher - niskobudżetówka (ale za to z Lucy Liu), paranoidalny klimat, pokręcony wątek szpiegowski, korporacyjne pranie mózgów. Twist za twistem. Daje radę.

piciu6

progmetall

Arrival

nie wiem o co chodziło, może zbyt dużo...,ale kolejny film jak to łamerykanie są cool i ratują mother earth przed katastrofą nuklearną opierając się na bajaniach siedmiornic....trzeba spojrzeć w przysłość.

SwordMaster

Dark Country - w przypadku takich obrazów opinie są bardzo skrajne. mi też go trudno ocenić. autostrada nocą, surrealistyczne kino drogi, trochę Lyncha, Kinga, noir, zamierzona taniość formy. no i tajemnica do rozkminy, która możliwe że nie ma dobrego wyjaśnienia. niełatwy do oglądania przez specyficzny klimat, momentami też nuży jak długa podróż nocą samochodem. i niestety jak się szuka tytułów po pewnym kluczu, to pewne niespodzianki są do przewidzenia.
co wcale nie znaczy, że zrozumiałem o co w tym filmie chodzi.

piciu6

SwordMaster

Stay - no i jeszcze jeden Mindfuck, tym razem z większym budżetem. Dobry Ewan McGregor, Ryan Gosling i miła dla oka Naomi Watts. Ładne fotki, muzyka, oniryczny klimat, paranoja gęstnieje z każdą sceną a reżyser i tak konsekwentnie robi nas w chuja - aż do ostatniej sceny, która chociaż spodziewana - jest niespodziewana. Bardzo dobry.

piciu6

GUARDIANS OF THE GALAXY VOL2 - rewelacyjna bzdura do sześcianu. Chyba się bardziej uśmiałem niż na jedynce Very Happy

berba

piciu6

Karma

Karma

Z braku czasu nadrabiam filmowe zaległości. Zakupiłam ostatnio dvd PASSENGERS z wielką obawą, czy warto i... warto. Świetny film, choć powolny. Może nie dla wszystkich, ale dla tych, co znudzili się super heroes ratującymi wszechświat, to tak. Miło zobaczyć w jednym filmie dwoje ulubionych aktorów. Romans w kosmosie to niecodzienny temat, ale nie jest na szczęście płytki. Porusza dość ważny aspekt, jak daleko jesteśmy w stanie posunąć się i do czego, by nie być samotnymi. A nie ukrywając.. do samotności człowiek nie jest stworzony. Technologia nie jest niezawodna i nam nie wystarczy pośród czterech pustych ścian. Wciąż gonimy za marzeniami nie dostrzegając tego, co mamy obok.
Z przyjemnością obejrzałam też dołączone dodatki. Szczególnie z tworzenia świetnej scenografii do tego filmu. Concept arty, jak i samo późniejsze wykonanie. Coś wspaniałego. Chętnie zwiedziłabym taki plan Smile

piciu6

Karma

trzeba obadać, jak tylko czas pozwoli.

Kamilbolt

Koliber - biorąc pod uwagę Stathama w roli głównej, to film wyszedł całkiem ambitny. Stworzył bardzo ciekawą i niejednoznaczną postać. Na plus także Buzek. Nie jest może ona pięknością, jakich na wielkim ekranie wiele, ale talent do aktorstwa ewidentnie ma.