Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:44, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
Warcraft: Początek - jedna z niewielu naprawdę udanych ekranizacji gier komputerowych. Bardzo ciekawie pokazana potęga głównego bossa nie orków, lecz nieumarłych. Dla fanów i sympatyków gier Blizzarda pozycja z pewnością obowiązkowa. Dla fanów serialu "Wikingowie" (a tych troszkę jest na naszym forum) z wiadomego względu również Dla pozostałych niekoniecznie |
Potwierdzam, bardzo udana ekranizacja i kompletnie nie czaję tych negatywnych recenzji krążących w sieci. Dawno w "World Of Warcraft" nie grałem, ale jak zobaczyłem Stormwind oddany w 1:1 zgodnie z grą to wspomnienia wróciły. Film powinni omijać przeciwnicy kina rozrywkowego, bo nie oszukujmy się, "Warcraft" nie niesie ze sobą żadnych głębszych treści. Wizualnie prawdziwy majstersztyk, chociaż po projekcji czuję pewien niedosyt, bo niby była tutaj masa odwołań do gry, ale masy elementów zabrakło. Mam nadzieję, że to nadrobią przy okazji kolejnych filmów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 10:51, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Owszem, trochę zabrakło (oczywiście nie mogło zabraknąć kultowego przemienienia w owieczkę ), ale gdyby chcieli umieścić je wszystkie w jednej części, to mielibyśmy kilkugodzinnego kloca w stylu wiadomego pierścienia...
...a tego twórcy filmu zapewne chcieli uniknąć. Myślę, że im się to udało, w dodatku stworzyli zupełnie nowy świat mający własną historię. Tak więc zasadniczo film bardzo na plus. Orki także pokazane w zupełnie inny sposób, niż można się było spodziewać po produkcjach tego typu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:19, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tak - gra aktorska nienajlepsza, sceny walk nierówne, wizualnie z jednej strony lekki plastik, a z drugiej poniekąd dzięki temu blisko gry, co pewnie dla wielu będzie plusem
ogólnie może być, poszedłem z blietem za dychę i nie żałuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:08, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Oj tam, nie marudź. Lepiej zobacz jak to wygląda na tle dotychczasowych ekranizacji gier, które nie były ani dla fanów danej gry, ani dla ludzi, którzy z grą nie mają nic wspólnego. Tutaj ewidentnie zrobili film dla fanów gry i oby przy drugiej części nie zmienili podejścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:50, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka.
Ja czekam na Assassin's Creed.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Czw 7:55, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. |
super mario bros
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 8:35, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Taa, może jeszcze "Pogromcy Duchów"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:42, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. |
Pierwszy "Mortal Kombat"? Pierwszy "Silent Hill"? Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:58, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Voltan napisał: |
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. |
Pierwszy "Mortal Kombat"? Pierwszy "Silent Hill"? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. |
mi się w sumie nawet podobał Street Fighter
ale może to przez Kylie Minogue
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16220
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 18:06, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
oczywiście, że Lara Croft
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:44, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie grała jej napompowana do granic możliwości Angelina Jolie, to pewnie bym przytaknął.
SwordMaster napisał: |
Est napisał: |
Voltan napisał: |
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. |
Pierwszy "Mortal Kombat"? Pierwszy "Silent Hill"? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. |
mi się w sumie nawet podobał Street Fighter
ale może to przez Kylie Minogue |
"Street Fighter" to zupełnie inna bajka Film tak kiczowaty, że ciężko przejść obok niego obojętnie.
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Czw 18:45, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:50, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Gdyby nie grała jej napompowana do granic możliwości Angelina Jolie, to pewnie bym przytaknął.
SwordMaster napisał: |
Est napisał: |
Voltan napisał: |
No tu się zgodzę. Wierna ekranizacja. Tylko pytanie, czy to dobrze
W głowie mam cały czas, że była kiedyś jakaś udana ekranizacja gry, ale nie mogę sobie przypomnieć jaka. |
Pierwszy "Mortal Kombat"? Pierwszy "Silent Hill"? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. |
mi się w sumie nawet podobał Street Fighter
ale może to przez Kylie Minogue |
"Street Fighter" to zupełnie inna bajka Film tak kiczowaty, że ciężko przejść obok niego obojętnie. |
on był dokładnie jak gra, w takiej samej stylistyce, jak dla mnie kicz zamierzony. albo mi się wydaje po 20 latach
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16220
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 18:52, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Gdyby nie grała jej napompowana do granic możliwości Angelina Jolie, to pewnie bym przytaknął.
. |
nie było żadnego pompowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:58, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem. U siebie na blogu wrzuciłem "Street Fightera" na siódme miejsce w tematyce ekranizacji gier ([link widoczny dla zalogowanych]). I jednak kolejne podejście do aktorskiej ekranizacji "Street Fightera" było zdecydowanie gorsze niż film z 1994 roku. Jak lubisz tego typu klimaty, to polecam "Double Dragon", film podobnie przejaskrawiony jak "Street Fighter".
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Czw 18:59, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16220
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 21:33, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
NICE GUYS - dla mnie śmiechu po pachy, a Gosling rewelacyjny. Stylówa na 70-te bomba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|