Power of Metal

Corpseone

Postać z pewnością zasłużona i warta wyodrębnionego postu. Człowiek, który zawsze, nawet teraz, gdy jest mocno sędziwego wieku, gra podobnie -niezawodną jedną miną wyrażającą absolutne wk*** (tak świetnie parodiowaną przez Jima Carreya) czy cedzonymi przez zęby oszczędnymi wypowiedziami. Absolutny twardziel, któremu te wszystkie "karateki filmów akcji" do pięt nie dorastają, a ponadto naprawdę dobry reżyser (polecam Gran Torino - kawał świetnego kina). A jeśli chodzi o filmy w których Eastwood był jeno aktorem, no to mam za sobą jedynie trylogię Sergia Leone i cykl filmów o Brudnym Harrym. No klasyka. Facet ma jaja także poza kinem. Żeby wygarniać "niewidzialnemu Obamie" niedoskonałości polityki Demokratów, to trzeba być Clintem:)

Burzum666

Nagłe zderzenie reżyserował Clint Razz

. Rzeka Tajemnic bije na głowę Gran Torino, pomimo, że dobry to film.

K0stek

Wiadomo, buk.

piciu6

Burzum666

Wzgórze rozdartych Serc natomiast, miażdży mnie za każdym razem. Clint jest tam boski.

piciu6

i bardzo polityczny, nie pierwszy raz zresztą, ale też mam słabość do tego filmu....... szwed..szwed... szwed....... pierdut w dynie i po szwedzie, to sie ajatollach rock'n'rolla zdziwił hehehehe

Burzum666

Dokładnie oto chodzi Piciu. Niestety czas dogonił i jego, ale reżyserem jest również genialnym.

Kirk

Potwierdzam.
Świetny film. Aż chyba sobie przypomnę raz jeszcze.